Mariusz Jop wprost ws. potencjalnego transferu Wisły Kraków! „Byłby dla nas dobrą alternatywą”
Wisła Kraków zakończyła rundę jesienną Betclic 1. Ligi na pozycji lidera tabeli, potwierdzając swoje ambicje szybkiego powrotu na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Bardzo dobra postawa zespołu sprawiła, że przy Reymonta panuje optymizm, ale jednocześnie nikt nie ukrywa, że przed decydującą fazą sezonu konieczne mogą być przemyślane wzmocnienia. W ostatnich tygodniach coraz głośniej mówi się więc o planach transferowych „Białej Gwiazdy”.
Podczas letniego okienka Wisła dokonała kilku istotnych ruchów kadrowych, wzmacniając kluczowe pozycje i budując zespół zdolny do walki o awans. Efekty były widoczne niemal od razu, jednak sztab szkoleniowy ma świadomość, że wiosna będzie znacznie trudniejsza. Rywale lepiej przygotują się do meczów z liderem, a margines błędu stanie się minimalny. Właśnie dlatego temat kolejnych transferów wraca jak bumerang.

W rozmowie z TVP Sport trener Mariusz Jop otwarcie przyznał, że jednym z priorytetów Wisły Kraków może być pozyskanie nowego napastnika. Szkoleniowiec nie mówił o rewolucji w składzie, ale zaznaczył, że drużynie przydałby się zawodnik o określonym profilu, który zwiększyłby warianty taktyczne zespołu. Kluczowa ma być możliwość gry w ataku pozycyjnym oraz większa skuteczność przy dośrodkowaniach.
47-letni trener odniósł się również do doniesień medialnych łączących Wisłę Kraków z Łukaszem Zjawińskim. Choć nie potwierdził bezpośrednio zainteresowania konkretnym nazwiskiem, jasno wskazał, że piłkarz o podobnych cechach byłby dla zespołu bardzo cennym wzmocnieniem.
– Wielokrotnie mówiłem, że piłkarz o profilu zbliżonym do Zjawińskiego, czyli wysoki, dobrze wyglądający w pojedynkach główkowych, byłby dla nas dobrą alternatywą – podkreślił Jop. – Kiedy gramy w ataku pozycyjnym, nie mamy zbyt wiele wzrostu w zespole, zwłaszcza na pozycjach ofensywnych. Zawodnik o takim profilu dałby nam znacznie więcej możliwości.
Słowa trenera jasno pokazują, że Wisła nie szuka przypadkowych wzmocnień. Chodzi o uzupełnienie obecnej kadry zawodnikiem, który wniesie nowe jakości, a jednocześnie nie zaburzy równowagi w drużynie. Wysoki napastnik, groźny w powietrzu, mógłby okazać się kluczowy w meczach, w których rywale głęboko się bronią, a losy spotkania rozstrzygają stałe fragmenty gry.

Na razie klub nie ogłosił żadnych konkretów, ale wypowiedzi Mariusza Jopa jasno sugerują, że Wisła Kraków uważnie monitoruje rynek. Lider 1. Ligi chce być przygotowany na każdą ewentualność, a odpowiednie wzmocnienie ataku może okazać się jednym z kluczowych elementów w drodze do upragnionego awansu do Ekstraklasy.
Leave a Reply