Legia rozpoczyna porządki kadrowe. Jeden z liderów zespołu może wybrać zaskakujący kierunek
W Legii Warszawa coraz wyraźniej widać, że klub wchodzi w etap gruntownych zmian kadrowych. Władze stołecznego zespołu rozpoczęły proces stopniowego „czyszczenia” szatni z zawodników, z którymi nie wiążą już długofalowych planów sportowych. W gronie piłkarzy, których kontrakty wygasają latem i którzy najprawdopodobniej nie otrzymają propozycji nowych umów, znajduje się m.in. Bartosz Kapustka. Niewykluczone, że reprezentant Polski opuści Legię już tej zimy, a jego nowym kierunkiem może być… Kazachstan.
Jak informuje serwis „Amanvibe”, trwają zaawansowane rozmowy dotyczące potencjalnego transferu Kapustki jeszcze w zimowym oknie transferowym. Dziennikarz przekazujący te informacje zaznaczył, że ze względu na dobro negocjacji nie ujawnia nazwy klubu zainteresowanego pomocnikiem. Wiadomo jednak, że rozmowy nie dotyczą przyszłości latem, lecz ewentualnego odejścia już w najbliższych tygodniach.
Kapustka, pełniący obecnie funkcję kapitana zespołu, jest jednym z kilku zawodników, którym kontrakty z Legią wygasają po zakończeniu sezonu. Wszystko wskazuje na to, że stołeczny klub nie planuje ich przedłużać. Legia przygotowuje się bowiem do szeroko zakrojonej przebudowy kadry, dostosowanej do wizji nowego projektu sportowego, który ma odpowiadać oczekiwaniom trenera Marka Papszuna. Rozstania z częścią piłkarzy mogą nastąpić najpóźniej latem, ale coraz więcej wskazuje na to, że część z nich odejdzie już zimą.
Kapustka nie jest jedynym zawodnikiem, który może wkrótce pożegnać się z Warszawą. Według medialnych doniesień Rafał Augustyniak prowadzi rozmowy z GKS-em Katowice. Steve Kapuadi ma być blisko przenosin do Włoch, Juergen Elitim rozważa wyjazd do Ameryki Południowej, a młody bramkarz Kacper Tobiasz znalazł się na radarze kilku klubów z Turcji. Również Radovan Pankov ma opuścić Legię w najbliższym czasie.
Postać Bartosza Kapustki budziła w ostatnich miesiącach spore emocje wśród kibiców. Pomocnik często był krytykowany za nierówną formę i brak stabilności, jednak jednocześnie pozostawał ważnym elementem drużyny. Co więcej, selekcjoner reprezentacji Polski Jan Urban regularnie powoływał go na jesienne zgrupowania kadry narodowej, co świadczy o tym, że Kapustka wciąż jest postrzegany jako wartościowy zawodnik.
Statystyki z rundy jesiennej również pokazują, że Kapustka miał swój wkład w grę Legii. W pierwszej części sezonu zanotował trzy bramki oraz siedem asyst, będąc jednym z bardziej produktywnych piłkarzy zespołu. Mimo to jego przyszłość w klubie wydaje się przesądzona, a egzotyczny kierunek transferu może stać się nowym rozdziałem w jego karierze.
Najbliższe tygodnie pokażą, czy Legia zdecyduje się na przyspieszenie zmian kadrowych i czy Bartosz Kapustka rzeczywiście opuści klub jeszcze przed startem rundy wiosennej.
Leave a Reply