
Damian Szymański zdradza kulisy transferu do Legii Warszawa: „Chciałem wciąż grać pod presją”
Damian Szymański, nowy zawodnik Legii Warszawa, w niedawnym wywiadzie dla TVP Sport opowiedział o powodach swojego powrotu do Ekstraklasy. Reprezentant Polski przyznał, że decyzję o transferze podjął kierując się przede wszystkim chęcią rywalizacji o najwyższe cele, a nie tylko aspektami finansowymi.
Tego lata pomocnik zamienił grecki AEK Ateny na stołeczną Legię, zastępując Maxiego Oyedele, który za 6 milionów euro przeniósł się do RC Strasbourg. Transfer Szymańskiego został oficjalnie potwierdzony 14 sierpnia, a klub z Aten, w którym spędził pięć i pół roku, rozegrał w sumie 190 meczów, otrzymał za niego 1,2 miliona euro.
W czwartek, 30-latek zaliczył swój debiut w barwach Legii, pojawiając się na boisku w ostatnich minutach wygranego 2:1 spotkania z Hibernianem w eliminacjach europejskich pucharów. Po meczu Szymański stanął przed kamerami TVP Sport i otwarcie opowiedział o kulisach swojej decyzji.
– Pierwszy telefon w sprawie transferu pojawił się już w czerwcu lub lipcu. Już wtedy byłem przygotowany na możliwość zmiany otoczenia – powiedział piłkarz. – Na obozie przygotowawczym wiedziałem, że mój czas w AEK-u dobiegł końca i że nadszedł moment na nowy etap w mojej karierze.
Szymański podkreślił, że jednym z kluczowych czynników przy wyborze Legii była możliwość dalszej gry w europejskich pucharach, przy jednoczesnej walce o mistrzostwo Polski oraz Puchar Polski. – Granica między sukcesem a porażką w futbolu jest cienka, dlatego chcę być w klubie, który nieustannie stawia wyzwania i wymaga maksymalnego zaangażowania – dodał.
Reprezentant Polski zaznaczył, że dla niego ważniejsza od aspektu finansowego jest presja i rywalizacja o najwyższe cele. – Dla mnie gra pod presją i nieustanna chęć zwycięstwa są ważniejsze niż pieniądze. Chcę wciąż czuć głód sukcesu, a Legia daje mi taką możliwość – wyjaśnił.
Szymański przyznał również, że transfer był naturalnym krokiem w jego karierze. – Przez ostatnie lata w AEK-u wiele się nauczyłem, zdobyłem doświadczenie i rozegrałem mnóstwo spotkań na najwyższym poziomie. Teraz nadszedł czas, aby wrócić do Polski i stawić czoła nowym wyzwaniom w Legii – podsumował.
Debiut Szymańskiego już pokazał, że Legia zyskała zawodnika doświadczonego, pewnego siebie i z dużym potencjałem wpływu na grę zespołu. Kibice stołecznego klubu z pewnością mogą liczyć, że jego obecność na boisku przyniesie zarówno sukcesy w lidze krajowej, jak i satysfakcję z występów w europejskich pucharach.
Leave a Reply