Ángel Rodado potwierdził odejście z Wisły Kraków po ostrej sprzeczce z Jakubem Błaszczykowskim. Koniec…

Ángel Rodado potwierdził odejście z Wisły Kraków po ostrej sprzeczce z Jakubem Błaszczykowskim. Koniec współpracy staje się faktem

Ángel Rodado, jeden z najważniejszych napastników Wisły Kraków ostatnich sezonów, oficjalnie potwierdził, że odejdzie z klubu po zakończeniu bieżącej kampanii. Decyzja ta wywołała ogromne poruszenie wśród kibiców „Białej Gwiazdy”, zwłaszcza że Hiszpan uchodził za jednego z najbardziej zaangażowanych zawodników drużyny. Jak informują źródła zbliżone do szatni, kluczowym powodem tak nagłego zwrotu wydarzeń miała być ostra i nieoczekiwana sprzeczka pomiędzy Rodado a Jakubem Błaszczykowskim, jednym z najważniejszych ludzi w krakowskim klubie.

Według doniesień, konflikt między oboma panami narastał od kilku tygodni, jednak to ostatnie spotkanie miało przekroczyć granicę, po której dalsza współpraca stała się praktycznie niemożliwa. Toczące się rozmowy kontraktowe, napięte relacje wewnątrz drużyny oraz różnice w wizji sportowej doprowadziły do sytuacji, w której Rodado zdecydowanie zakomunikował, że nie widzi swojej przyszłości pod Wawelem. Choć klub próbował łagodzić sytuację, a oficjalne komunikaty zachowywały dyplomatyczny ton, w kuluarach mówi się, że to właśnie konflikt z Błaszczykowskim był ostatecznym punktem zwrotnym.

Rodado, który w Wiśle występuje od 2021 roku, stał się ulubieńcem trybun dzięki swojej waleczności, skuteczności i nieustępliwości na boisku. W każdym sezonie należał do czołowych strzelców zespołu, często ratował drużynę w kluczowych momentach i uchodził za przykład profesjonalizmu. Tym większym zaskoczeniem była dla wielu informacja o jego odejściu, zwłaszcza w momencie, gdy Wisła ponownie buduje kadrę, aby powrócić na stałe do walki o najwyższe cele.

Sam zawodnik w swoim krótkim, lecz stanowczym oświadczeniu podkreślił, że jest wdzięczny kibicom za wsparcie oraz za atmosferę, jaką tworzyli podczas każdego meczu. Przyznał jednak, że w obecnych okolicznościach nie widzi możliwości dalszego reprezentowania barw Wisły Kraków. Klub ze swojej strony poinformował, że uszanuje decyzję napastnika, choć nie ukrywał rozczarowania sposobem, w jaki cała sytuacja się potoczyła.

Sprzeczka z Jakubem Błaszczykowskim – osobą, która od lat odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu klubu, zarówno jako były zawodnik, jak i współwłaściciel – stawia wiele pytań o atmosferę wewnątrz drużyny oraz o sposób zarządzania Wisłą. Czy konflikt był jednorazowym incydentem, czy może efektem narastających napięć strukturalnych? Jak odejście jednego z liderów wpłynie na resztę zespołu? Tego dowiemy się dopiero w kolejnych tygodniach.

Pewne jest jedno: odejście Rodado będzie dużą stratą sportową i wizerunkową. Zawodnik ma już oferty z kilku europejskich klubów, a zainteresowanie jego usługami rośnie z każdym dniem. Dla Wisły natomiast rozpoczyna się trudny etap poszukiwania następcy oraz odbudowy harmonii w zespole po jednym z najbardziej medialnych konfliktów ostatnich lat.