Pilne: Transfer Ioannisa Pittasa z CSKA Sofia do Legii Warszawa

 

Łukasz Olkowicz poinformował, że Ioannis Pittas był jednym z priorytetowych celów Legii Warszawa podczas poprzedniego zimowego okienka transferowego. Legia negocjowała potencjalną kwotę transferu w wysokości 1,2 miliona euro, która miała być płacona w ratach. Ostatecznie CSKA Sofia zdecydowało się zapłacić więcej za tego zawodnika. Pomimo wcześniejszej zgody komitetu transferowego, ówczesny menedżer, Gonçalo Feio, zdecydował, że nie chce 35-latka.

Według ustaleń dziennikarza Łukasza Olkowicza, kulisy nieudanych starań Legii Warszawa o Ioannisa Pittasa odsłaniają bardzo ciekawy obraz polityki transferowej stołecznego klubu w ostatnich miesiącach. Pittas, uznawany za doświadczonego i skutecznego napastnika, miał być jednym z głównych celów zimowego okna, a klub z Łazienkowskiej prowadził zaawansowane rozmowy w sprawie jego sprowadzenia. W projektowanym kontrakcie przewidywano kwotę transferu na poziomie 1,2 miliona euro, rozbitą na kilka rat, co miało odciążyć budżet klubu i pozwolić na płynne przeprowadzenie operacji.

Legia, która w tamtym okresie intensywnie poszukiwała napastnika o odpowiednim profilu, widziała w Pittasie zawodnika mogącego natychmiast wzmocnić ofensywę. Cypryjczyk imponował skutecznością oraz wszechstronnością w grze, a jego doświadczenie miało pomóc drużynie w walce na kilku frontach. Transfer wydawał się niemal pewny, a wewnętrzny komitet transferowy Legii wyraził zgodę na przeprowadzenie operacji – co z reguły oznacza zielone światło dla finalizacji rozmów.

Sytuacja zmieniła się jednak niespodziewanie w momencie, gdy na etapie końcowym do głosu doszedł ówczesny menedżer Legii, Gonçalo Feio. Portugalczyk, znany z bardzo specyficznej i konsekwentnej wizji dotyczącej budowy zespołu, miał inne spojrzenie na ów transfer. Według Olkowicza Feio uznał, że pozyskanie 35-letniego napastnika nie wpisuje się w długofalowy plan sportowy drużyny. W jego ocenie klub powinien inwestować w zawodników młodszych, bardziej perspektywicznych, którzy będą gwarantować wartość nie tylko sportową, ale również potencjalną wartość rynkową w przyszłości. Taka decyzja zamknęła drogę do finalizacji rozmów.

W tym samym czasie sytuację szybko wykorzystało CSKA Sofia. Bułgarski klub nie tylko zgodził się na warunki finansowe przewyższające ofertę Legii, ale również zaoferował zawodnikowi pakiet, który okazał się bardziej atrakcyjny. CSKA działało zdecydowanie i sprawnie – co w piłkarskim świecie często bywa kluczowe. Gdy Legia zwlekała, CSKA postawiło na szybkie i konkretne działania, dzięki czemu Pittas trafił właśnie do Sofii.

Cała sytuacja wywołała w środowisku kibiców i ekspertów liczne dyskusje. Jedni twierdzili, że Legia straciła szansę na wartościowego i gotowego do gry napastnika, inni bronili stanowiska Feio, podkreślając, że krótkoterminowe korzyści nie zawsze są zgodne z długoterminową strategią klubu. Jedno jest pewne – saga z Pittasem pokazuje, jak złożone i wielowymiarowe bywają decyzje transferowe oraz jak wiele czynników wpływa na finalny wynik negocjacji.

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*