Sensacyjny ruch transferowy Wisły Kraków. Duże pieniądze za młodego zawodnika
Wisła Kraków stoi u progu jednego z najbardziej zaskakujących transferów ostatnich miesięcy. „Biała Gwiazda” może wkrótce znacząco zasilić swój budżet dzięki piłkarzowi, który trafił do klubu zaledwie pół roku temu i występował głównie w trzecioligowych rezerwach. Mimo to jego talent nie umknął zagranicznym skautom, a konkretnie przedstawicielom klubu z Serie A. Wszystko wskazuje na to, że sprawa jest już praktycznie przesądzona.
Wisła Kraków pewnym krokiem zmierza w stronę awansu do Ekstraklasy. Dziesięciopunktowa przewaga nad trzecią w tabeli Pogonią Grodzisk Mazowiecki daje krakowianom bardzo solidny komfort przed rundą wiosenną. Jeśli drużyna utrzyma formę z jesieni, powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy wydaje się tylko kwestią czasu. W związku z tym klub już teraz myśli nie tylko o wzmocnieniach, ale także o rozsądnych decyzjach transferowych.
Jedną z nich ma być transakcja, o której poinformował Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej”. Wisła jest o krok od sprzedaży Wiktora Staszaka do włoskiego Lecce. Dziennikarz określił ten ruch jako prawdziwą niespodziankę, ponieważ 19-letni pomocnik do tej pory zbierał doświadczenie głównie w rezerwach krakowskiego klubu. W pierwszym zespole zaliczył jedynie cztery występy, spędzając na boisku łącznie około 100 minut.
Staszak dołączył do Wisły w letnim oknie transferowym, przechodząc z KKS-u Kalisz. W poprzednim sezonie był ważnym ogniwem swojej drużyny i wystąpił w niemal wszystkich ligowych spotkaniach. Już po kilku miesiącach pobytu w Krakowie jego rozwój zwrócił uwagę zagranicznych obserwatorów. Skauci Lecce dostrzegli w nim potencjał, który warto rozwijać na włoskich boiskach.
Zgodnie z ustaleniami, młody pomocnik ma trafić do Serie A na zasadzie płatnego wypożyczenia. Kwota tej operacji ma wynieść kilkaset tysięcy euro, a w umowie znajdzie się również klauzula wykupu. Co więcej, Wisła zabezpieczy swoje interesy na przyszłość, wpisując zapis gwarantujący udział w zyskach z ewentualnego kolejnego transferu zawodnika. To rozwiązanie, które może w dłuższej perspektywie przynieść klubowi jeszcze większe korzyści finansowe.
Lecce zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli Serie A i znane jest z umiejętności rozwijania młodych talentów. Najlepszym przykładem jest Patrick Dorgu, który po udanym okresie we włoskim klubie trafił zimą do Manchesteru United za około 30 milionów euro. W zespole Lecce występuje również Filip Marchwiński, jednak jego karierę zahamowały problemy zdrowotne i niewykluczone, że zmieni on klub.
Dla Wisły Kraków transfer Staszaka może okazać się nie tylko finansowym sukcesem, ale także potwierdzeniem skuteczności klubowej polityki skautingowej. Sprzedaż młodego piłkarza z rezerw do Serie A pokazuje, że nawet zawodnicy spoza pierwszego planu mogą stać się cennym aktywem, jeśli klub potrafi odpowiednio zarządzać ich potencjałem.
Leave a Reply