
„Ángel Rodado: Moim marzeniem jest Wisła – pieniędzmi nie da się kupić mojej miłości”. Hiszpański napastnik odrzucił ofertę Al-Ittihad i podpisał czteroletnie przedłużenie kontraktu z krakowskim gigantem
Ángel Rodado ponownie udowodnił, że jego serce bije w rytmie Wisły Kraków. Hiszpański snajper, który w ostatnich sezonach stał się niekwestionowaną gwiazdą drużyny, miał na stole intratną propozycję z Arabii Saudyjskiej. Potężny Al-Ittihad kusił go ogromnymi zarobkami i szansą na nowe wyzwania w egzotycznej lidze. Jednak Rodado jednoznacznie dał do zrozumienia, że pieniądze nie są w stanie przysłonić jego miłości do Wisły.
– Moim marzeniem nie jest gra gdzie indziej. Chcę je spełniać tutaj, w Krakowie. Nigdzie się nie wybieram, bo pieniędzmi nie da się kupić mojej miłości do Wisły – powiedział napastnik po oficjalnym ogłoszeniu nowego kontraktu.
Decyzja Hiszpana wywołała euforię wśród kibiców Białej Gwiazdy. Rodado, który od momentu swojego przyjścia w 2022 roku regularnie zdobywa bramki, stał się ulubieńcem trybun. Jego skuteczność, waleczność i oddanie sprawiły, że fani widzą w nim nie tylko klasowego zawodnika, ale także prawdziwego lidera zespołu.
Nowa umowa, obowiązująca aż przez cztery kolejne sezony, to jasny sygnał, że Wisła Kraków chce budować swoją przyszłość wokół swojego najlepszego strzelca. Klub, który w ostatnich latach przeżywał trudne chwile i musiał walczyć o powrót do elity, dzięki takim decyzjom pokazuje stabilność i ambicję.
Rodado nie raz podkreślał, że Kraków stał się dla niego drugim domem. Zżył się z miastem, klubem i jego społecznością. Jego wybór, aby odrzucić bajeczne zarobki w Arabii Saudyjskiej, został odebrany jako gest niezwykłej lojalności w czasach, gdy coraz rzadziej piłkarze decydują się na pozostanie wiernym barwom klubowym mimo ogromnych pokus finansowych.
Kibice Wisły szybko zareagowali w mediach społecznościowych, zalewając profil klubu falą komentarzy pełnych radości i wdzięczności. „To nasz kapitan, nasz wojownik, nasza legenda” – pisał jeden z fanów. Inny dodał: „Rodado pokazał, że dla niego Wisła to coś więcej niż tylko klub. To rodzina”.
Władze Wisły Kraków również nie kryły zadowolenia. Podkreślono, że przedłużenie kontraktu z Rodado to najważniejsza decyzja kadrowa ostatnich miesięcy. – Ángel to zawodnik, który utożsamia się z naszymi barwami i wartościami. Jego postawa na boisku i poza nim pokazuje, że Wisła może liczyć na niego w każdych okolicznościach – zaznaczył prezes klubu.
Przedłużenie umowy z Hiszpanem ma także duże znaczenie sportowe. Rodado wciąż jest w idealnym wieku, aby przez najbliższe lata być fundamentem ofensywy Białej Gwiazdy. Jego doświadczenie, instynkt strzelecki i pasja mogą okazać się kluczowe w walce o trofea i powrót Wisły na szczyt polskiej piłki.
Nie ma wątpliwości, że decyzja Ángela Rodado wejdzie do historii klubu. W epoce, gdy futbol coraz częściej rządzi się pieniędzmi, wybór lojalności i serca ponad bogactwo to coś wyjątkowego. Dla kibiców Wisły Kraków hiszpański napastnik już dziś jest legendą, a jego słowa „Moim marzeniem jest Wisła” brzmią jak obietnica wielkich rzeczy, które dopiero nadejdą.
Leave a Reply